Mateusz Hohol z Centrum Kopernika UJ na łamach Scientific Reports z grupy Nature
Manipulując aktywnością mięśnia jarzmowego większego naukowcy zaobserwowali, że zarówno dźwięki emocjonalne, jak i neutralne oceniane były jako bardziej pozytywne w warunku zablokowania mięśnia, przy czym ich rozpoznawanie pozostało niezmienione. Wynik ten rzuca nowe światło na poznawcze mechanizmy ucieleśnionej symulacji.
Czy zakłócenie spontanicznych reakcji twarzy wpływa na poznawcze przetwarzanie dźwięków emocjonalnych? Wcześniejsze badania wykazały, że zakłócenie reakcji mięśni twarzowych zaangażowanych w wyrażanie danej emocji, np. radości, utrudnia rozpoznawanie tej emocji na zdjęciu, co przemawia na korzyść teorii ucieleśnionej symulacji emocji. Nie było jednak wiadomo czy takie efekt zachodzi również w przypadku dźwięków emocjonalnych oraz czy zakłócenie aktywności twarzy wpływa na ocenę tego jak bardzo dźwięki odbierane są jako pozytywne lub negatywne. Nad tym zagadnieniem pochylił się zespół naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego: Kinga Wołoszyn, Michał Kuniecki, Piotr Winkielman a także Mateusz Hohol z Centrum Kopernika UJ! Manipulując aktywnością mięśnia jarzmowego większego zaobserwowali oni, że zarówno dźwięki emocjonalne, jak i neutralne oceniane były jako bardziej pozytywne w warunku zablokowania tego mięśnia, przy czym ich rozpoznawanie pozostało niezmienione. Wynik ten rzuca nowe światło na poznawcze mechanizmy ucieleśnionej symulacji. Ich badanie opublikowało prestiżowe czasopismo Scientific Reports z grupy Nature.
Publikacja dostępna pod linkiem:
https://www.nature.com/articles/s41598-022-18888-0?fbclid=IwAR0fzvG61YT_PdViq1okxFdgTUg-8MiHSZXLugKDFmMSDcF8GFtdOxzZIcY